Czy PayPo wpływa na zdolność kredytową? Płatności odroczone a zdolność kredytowa

Płatności odroczone to usługa, dzięki której zapłatę za daną rzecz możesz odłożyć na przyszłość. Oznacza to, że już w momencie zakupu konkretny produkt jest do Twojej dyspozycji, ale jego nabycie jeszcze nie uszczupli Twojego portfela. Z badania przeprowadzonego przez Gemius w 2024 roku wynika, że z tej formy zapłaty skorzystało 18% kupujących w sieci. Czy takie finansowanie zakupów ma wpływ na Twoją zdolność kredytową?
Spis treści
Odroczone płatności – jak to działa?
Najpopularniejszymi w Polsce metodami zapłaty za zakupy online są BLIK (68% wskazań) i szybki przelew przez serwis płatności (64%). Zatem wynik odroczonych płatności może nie wydawać się imponujący, jednak w tym przypadku chodzi o zapłatę nie od razu, tylko po czasie. Według Ogólnopolskiego Panelu Badawczego Ariadna 63% Polaków nie ma kredytu ani pożyczki i ogólnie staramy się unikać pożyczania pieniędzy. Dlatego wspomniane 18% odroczonych płatności można uznać za dosyć wysoki wynik.
Na czym to dokładnie polega? BNPL, czyli „buy now, pay later” (kup teraz, zapłać później), to forma zapłaty oferowana w sklepach internetowych. Po zakupie zamówienie zostanie przekazane do realizacji, ale płatność przesunięta w czasie, np. o 30 dni. To jest termin, w którym musisz dokonać zapłaty. To korzystne rozwiązanie z punktu widzenia klienta, który pilnie potrzebuje danej rzeczy, ale dopiero wkrótce będzie mieć na to środki. Może chodzić, np. o zakup nowej lodówki czy też części do samochodu.
Nie oznacza to jednak, że każdy może dokonać zakupu i wybrać odroczoną spłatę. W praktyce zaciągasz zobowiązanie, zostanie więc zweryfikowana Twoja zdolność kredytowa i tożsamość. Podczas wyboru formy zapłaty możesz wybrać, że chcesz korzystać z odroczonych płatności, ale to nie oznacza, że na pewno będzie to dla Ciebie dostępne. W praktyce podmiotem finansującym zakupy są banki. Sprzedający nie czeka na zapłatę od klienta — otrzymuje ją od kredytodawcy. Jeśli nabywca nie zapłaci w terminie, to nie dany sklep dochodzi tej płatności, tylko instytucja, która sfinansowała zakup.
Co to jest usługa PayPo?
Dzięki PayPo możesz zrobić zakupy w sieci i zapłacić za nie w terminie do 30 dni bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Co ważne, jeśli zwrócisz zamówione towary, płatność zostanie anulowana i również nic za to nie zapłacisz. Opcja skorzystania z PayPo dostępna jest w ponad 30 tys. sklepów online, w tym w wielu bardzo znanych, np. Empik, CCC czy MediaMarkt.
Przy pierwszych zakupach musisz podać swoje dane — w tym numer PESEL. Gdy już posiadasz konto w PayPo, wystarczy, że potwierdzisz operację w aplikacji mobilnej albo kodem SMS. Otrzymujesz limit zakupowy, którego wysokość zależy od weryfikacji przeprowadzonej podczas dokonywania pierwszych zakupów, w których wybierzesz tę formę płatności. Limit rośnie, jeśli często robisz zakupy i płacisz w terminie. Aktualnie może wynosić maksymalnie 5 tys. zł.
Za zakupy płacisz dokładnie tyle, ile przy zapłacie natychmiastowej. A czy korzystanie z tej formy płatności przekłada się na Twoją zdolność kredytową? Czy możliwe, że trudniej będzie Ci przez to ubiegać się o kredyt hipoteczny lub inne zobowiązanie?
Płatności PayPo a zdolność kredytowa
Firmy oferujące odroczone płatności mają obowiązek składania raportów do Biura Informacji Kredytowej (BIK-u) o udzielaniu finansowania. Muszą one również aktualizować w BIK-u dane dotyczące aktualnego zadłużenia i opóźnień w spłacie. Kolejnym ich obowiązkiem jest weryfikacja zdolności kredytowej wnioskującego o skorzystanie z takiej formy płatności. Jak podaje BIK, jeśli korzystasz z usług typu PayPo i płacisz w okresie bezodsetkowym, nie wpływa to na Twój scoring. Natomiast bank może wziąć to pod uwagę przy analizie ponoszonego ryzyka, którą przeprowadza indywidualnie, według własnego algorytmu.
Zatem PayPo ma obowiązek zgłoszenia do BIK-u każdego zaciągniętego kredytu konsumenckiego. Natomiast informacje o zaległościach w spłacie mogą trafić do BIK-u i Biura Informacji Gospodarczej. Sam fakt, że posiadasz limit zakupów w PayPo, nie jest raportowany do BIK-u, a tym bardziej nie obciąża Twojej zdolności kredytowej.
Jednak, jeśli aktualnie korzystasz z usługi typu „zapłać później”, to może mieć to wpływ na Twoją zdolność kredytową. Wszystko zależy od interpretacji danego banku, który ocenia fakt spłaty takich zobowiązań według własnego algorytmu. Prawdopodobnie spłata w ramach PayPo będzie mieć wpływ na Twoją zdolność, jeśli wybierzesz płatności na raty. W przypadku gdy nie zapłacisz w terminie 30 dni, to wtedy właśnie kwota za zamówienie jest automatycznie rozkładana do zapłaty w ramach 4 rat.
Tym samym masz określone miesięczne obciążenie finansowe, które może spowodować, że jako konsument nie jesteś w stanie spłacać kolejnego i spotka Cię odmowa przyznania zobowiązania.
Duży problem pojawi się, jeśli nie spłacisz zobowiązania terminowo. W takim przypadku w BIK-u zostanie odnotowane opóźnienie, które może przesądzić o odmowie przyznania kredytu. Idealnie, jeśli dokonasz spłaty w okresie bezodsetkowym i będziesz ubiegać się o inne zobowiązanie w momencie, kiedy jesteś już po uregulowaniu zobowiązania. W takim przypadku na pewno nie wpłynie ono negatywne na Twoją zdolność.
PayPo i płatności odroczone — korzystać czy nie?
Zakupy z odroczoną płatnością cieszą się z roku na rok coraz większym zainteresowaniem i w wielu przypadkach mogą być szybkim i łatwym sposobem na pokrycie pilnego zakupu. Obowiązek zgłaszania korzystania z takiego finansowania do BIK-u ma m.in. chronić klientów przed nadmiernym zadłużeniem. Korzystanie z limitu PayPo może mieć wpływ na zdolność kredytową, ale jeśli spłacasz go w okresie bezodsetkowym, na pewno nie podziała negatywnie na Twoje możliwości korzystania z finansowania bankowego.
Źródła:
Autor

Paweł Kuczyński
Ekspert Finansowy
Skorzystaj teraz z bezpłatnej pomocy eksperta finansowego, zdalnie lub w oddziale