Czy można wziąć kredyt hipoteczny bez ślubu?
Wiele par marzy o wspólnym, własnym miejscu zamieszkania. Bywa, że osoby takie chcą wspólnie zamieszkać “na swoim” jeszcze przed ślubem. Jednocześnie sfinansowanie nieruchomości często bywa możliwe tylko dzięki zaciągnięciu kredytu hipotecznego. Chcesz wspólnie z partnerem starać się o finansowanie z banku? Dowiedz się, czy kredyt hipoteczny dla par bez ślubu jest udzielany przez instytucje finansowe!
Spis treści
Czy kredyt hipoteczny dla par bez ślubu jest możliwy?
Dla banku udzielającego pożyczki najważniejsze jest to, czy kredytobiorca jest klientem rzetelnym i zdolnym do terminowej spłaty zobowiązania. W przypadku kredytu hipotecznego istotne jest też posiadanie wkładu własnego oraz wartość nieruchomości, na której ustanowiona będzie hipoteka. Ta bowiem jest kluczową formą zabezpieczenia. Tym samym kredyt hipoteczny dla par bez ślubu jest jak najbardziej możliwy. Co więcej, banki coraz chętniej udzielają takich pożyczek. Wspólna zdolność kredytowa może być wyższa niż w przypadku kredytu na jedną osobę, a bank dzięki temu ma większą pewność, że zobowiązanie będzie spłacane zgodnie z harmonogramem. Krok taki może przynieść sporo korzyści również kredytobiorcom.
Czy warto wziąć wspólny kredyt hipoteczny z partnerem?
Kredyty hipoteczne najczęściej zaciąga się na kilkanaście lub kilkadziesiąt lat. Jest to więc poważne zobowiązanie, do którego warto podejść rozważnie. W przypadku osób w związkach partnerskich największe komplikacje mogą wynikać z ewentualnego rozstania w przyszłości. Zaleca się więc, aby na etapie kupna lub budowy nieruchomości prawnie uregulować zasady jej współwłasności. Kroki takie podejmuje się jednak notarialnie, niezależnie od banku.
Przy zaciągnięciu wspólnego kredytu należy też mieć na uwadze solidarną odpowiedzialność za jego spłatę – bez względu na to, czy współkredytobiorcy są w związku małżeńskim czy nie. Oznacza to, że np. gdy jeden z partnerów z różnych przyczyn nie spłaca rat, drugi musi przejąć ten obowiązek w całości na siebie. Dla banku nie ma znaczenia, czy obie osoby dzielą się wydatkami, płacą raty naprzemiennie czy w inny sposób rozporządzają opłatami – liczą się terminowe wpływy kapitału z odsetkami i kosztami.
Jeśli natomiast decyzja o zakupie nieruchomości zapadła, to sfinansowanie jej ze wspólnego kredytu hipotecznego może mieć sporo zalet. Są wśród nich zwłaszcza:
- Większa zdolność kredytowa – zarobki dwóch osób łącznie dają wyższy dochód, a to podnosi szanse na uzyskanie dużej kwoty kredytu.
- Wspólna spłata – podział kosztów kredytu przekłada się na mniejsze obciążenie miesięcznego budżetu.
- Inwestycja w przyszłość – zakup mieszkania lub domu w dłuższej perspektywie zwykle okazuje się trafnym krokiem, bo ceny nieruchomości często rosną.
- Możliwość uzyskania korzystnych warunków umowy – jak było wspomniane, dla banku gwarancja spłaty zobowiązania przez dwie osoby jest mniej ryzykowna, niż w przypadku kredytu zaciąganego przez singla, dlatego często można negocjować warunki umowy i uzyskać atrakcyjną ofertę.
- Wsparcie finansowe – spłacając kredyt przez wiele lat, sporo może się zmienić, ze stratą pracy włącznie. Gdy jeden z kredytobiorców ma czasowe trudności finansowe, to drugi może go odciążyć, kontynuując spłatę.
Kiedy nie warto brać wspólnego kredytu hipotecznego bez ślubu?
W wielu przypadkach o wiele łatwiej uzyskać kredyt hipoteczny bez ślubu, niżeli starając się o niego samodzielnie. Nie zawsze jednak decyzja o wspólnym wnioskowaniu okazuje się korzystna. Jest tak przede wszystkim gdy jedna z osób ma niskie zarobki i/lub duże wydatki miesięczne, w tym inne zobowiązania. Wówczas jej zdolność kredytowa może okazać się niższa, a to przekłada się także na wspólne możliwości zaciągnięcia kredytu.
Szansę na zaciągnięcie kredytu hipotecznego może przekreślić również negatywna historia kredytowa jednego z wnioskodawców. Dzieje się tak w przypadku obecnych zadłużeń lub zaleganiem z płatnościami w przeszłości. W przypadku negatywnej historii w Biurze Informacji Kredytowej (BIK) dołączenie do kredytu partnera nie jest dobrym posunięciem.
Jakie warunki trzeba spełnić, aby wziąć kredyt hipoteczny z partnerem?
Procedura wnioskowania o wspólny kredyt przez bary bez ślubu jest właściwie taka sama, jak w przypadku kredytów dla małżeństw czy singli. Dokładne wymogi ustalane są zgodnie z polityką wewnętrzną poszczególnych banków. Najczęściej starając się o kredyt hipoteczny, trzeba:
- posiadać odpowiednią zdolność kredytową;
- skompletować niezbędne dokumenty – listę potrzebnych dokumentów wskazuje bank, w którym zamierza się złożyć wniosek;
- posiadać wkład własny – najczęściej wynosi on 20% wartości nieruchomości, niekiedy może ulec obniżeniu do 10%.
Jak liczona jest zdolność kredytowa przy wspólnym wniosku?
Z punktu widzenia banku największą różnicą pomiędzy kredytami udzielanymi małżonkom i parom bez ślubu jest sposób wyliczania zdolności kredytowej. Jest ona wyliczana oddzielnie dla obu osób. Pod uwagę brane są dochody, jak również wydatki przeznaczane na utrzymanie gospodarstwa domowego. W przypadku małżeństw instytucje finansowe z góry zakładają, że prowadzą one wspólne gospodarstwo domowe. Natomiast pary mogą zadeklarować, że utrzymują się razem. W przeciwnym razie bank założy wyższe koszty utrzymania – ze względu na oddzielne rachunki i inne wydatki. Poza tym zdolność kredytowa liczona jest tak, jak przy kredytach indywidualnych i udzielanych małżonkom.
Warto też zaznaczyć, że zdolność do uzyskania tej samej kwoty kredytu i na podobnych warunkach może się znacznie różnić w zależności od banku. Przed złożeniem wniosku warto więc sprawdzić przynajmniej kilka ofert. Zróbcie to z Ekspertem Finansowym, który ma aktualną wiedzę na temat produktów kredytowych dostępnych na rynku. Ekspert przeanalizuje Waszą sytuację finansową i wskaże, o jak wysokie kredytowanie możecie się starać i w których bankach warto złożyć wnioski.
Wspólny kredyt bez ślubu a rozstanie – co w takiej sytuacji?
Nawet jeśli para w przyszłości podejmie decyzję o rozstaniu, to obowiązek spłaty kredytu spoczywający na obu osobach w żaden sposób nie ulega zmianie. Co zrobić z kredytem mieszkaniowym i samą nieruchomością w takich sytuacjach? Opcje są takie same, jak w przypadku par decydujących się na zakończenie związku formalnego.
Pozostaje m.in. przeniesienie kredytu na jedną osobę, o ile jeden z partnerów chce zachować dom czy mieszkanie. Kredytodawca musi jednak wyrazić na to zgodę. Wówczas ponownie sprawdzana jest zdolność kredytowa. Jeśli jest ona wystarczająca, a decyzja banku pozytywna, należy sporządzić aneks do umowy kredytowej. Konieczne jest też przeniesienie własności u notariusza. W innych przypadkach, gdy zdolność jednego kredytobiorcy jest niewystarczająca, istnieje też opcja dołączenia innego współkredytobiorcy, najczęściej osoby z bliskiej rodziny. Można rozważyć również refinansowanie kredytu, czyli przeniesienie go do innego banku.
Para mająca wspólny kredyt może też zdecydować się na sprzedaż nieruchomości. Z uzyskanych środków można spłacić kredyt w całości, a ewentualną nadwyżkę podzielić między sobą. Inną możliwością jest wynajem, a z pozyskanych z niego środków dalsze spłacanie rat.
Rafał Zacharek
Ekspert Finansowy NOTUS