Co skrywa druga połówka?
Stan konta partnera w wielu związkach to tajemnica poliszynela – tak wynika z badania ARC Rynek i Opinia na zlecenie BIK przeprowadzanego w 2016 r.
Ponad jedna trzecia respondentów ukrywa wydatki przed swoim partnerem. Częściej robią to kobiety (45%) i osoby młode, czyli z krótkim stażem małżeństwa lub związku (43%). Zaskakującym jest, że aż 12% przyznało się, że wzięło kredyt bez wiedzy drugiej osoby. Powodem brania potajemnie kredytów może być fakt, że wśród osób w wieku 25-34 lat, aż 21% nie jest pewna sytuacji finansowej drugiej osoby. To właśnie ta grupa przeważa wśród deklarujących zaciągnięcie zobowiązania bez wiedzy partnera.
Spis treści
Ufam, ale…
Jednocześnie pary darzące się bliskością i akceptacją nie zawsze ufają sobie w kwestiach finansowych. Niektóre związki wcale nie rozmawiają
o sytuacji finansowej, mają oddzielne budżety i konta, inne osoby w obawie przed oceną i zarzutem zbytniej niegospodarności, ukrywają przed sobą wydatki na własny rozwój, garderobę, rozrywki a nawet duże inwestycje. Może właśnie dlatego aż 13% osób będących w związku twierdzi, że do tej pory nie stworzyła zadowalającego systemu podziału wydatków. Dodatkowo 55% wszystkich respondentów przyznaje, że w ciągu miesiąca nie są w stanie odłożyć kwoty co najmniej 50 zł. 16% z tej grupy oświadcza natomiast, że nigdy nie odkłada pieniędzy.
Tajemnica poliszynela i zasada ograniczonego zaufania
Aż jedna piąta respondentów nie zawsze wie, w jakiej sytuacji finansowej jest ich druga połowa. Dla wielu osób więc stan konta partnera i zaciągnięte zobowiązania finansowe są tajemnicą poliszynela. Teoretycznie mało o nim wiedzą, a praktycznie aż 51% respondentów przyznało się, że sprawdza czasami historię konta partnera w myśl zasady ograniczonego zaufania. Paradoksalnie, aż dwie trzecie badanych twierdzi, że ich partner nie sprawdza ich konta. Stabilność finansów i wspólne konto deklaruje zaś niemal połowa respondentów. W większości są to osoby w związkach formalnych i w grupie wiekowej 45-60 lat.
Nic tak nie zbliża jak wspólny kredyt
Największe zobowiązanie finansowe, czyli kredyt hipoteczny, zaciągany jest w Polsce przez dwie osoby (65%) i nie ważne jest, czy są małżeństwem, czy żyją
w związku partnerskim. Wynika to z prostej kalkulacji. Osoby, które łączą dochody, mają większą zdolność kredytową i mogą uzyskać atrakcyjniejsze warunki umowy. Wspólne kredyty zasilały program „Mieszkanie dla młodych”, w którym jeden z małżonków musiał być w wieku do 35 roku życia. Sam, bez zdolności kredytowej partnera, rzadko kiedy mógł wziąć kredyt na wymarzone mieszkanie lub dom.
Ile kosztuje niewiedza?
Tajemnice, brak zaufania i nieświadomość mogą słono kosztować jednego z małżonków lub partnerów, ponieważ niewiedza o zaciągniętym zobowiązaniu nie zawsze chroni przed koniecznością jego spłaty. Kolejnym zagrozeniem są spontaniczne zakupy. I nie dotyczą one głównie kobiet, mianowicie aż jedna trzecia Polaków wydała w sposób spontaniczny sumę pieniędzy powyżej 1000 zł. W tym 12% badanych przyznaje, że miało to miejsce wiele razy! Spontanicznie wydajemy pieniądze na sprzęt elektroniczny, ubrania, kosmetyki.
Szczęśliwie nieświadomy
Z raportu wyłania się obraz osoby w związku szczęśliwej i wierzącej swojemu partnerowi, ale jednocześnie z ograniczonym zaufaniem w kwestii finansowej i często nieświadomej jego sytuacji finansowej. Raport ujawnia wiele problemów, z którymi boryka się osoba w związku, czyli: brak nawyku oszczędzania, kompulsywne wydawanie pieniędzy, wspólne duże zobowiązania finansowe (kredyty hipoteczne) spłacane przez wiele lat, które wpływają na brak stabilności budżetu domowego.
Iza Prystasz